– Robert Biedroń zakończył projekt Wiosna – ocenił Neumann w programie Wirtualnej Polski zapytany o ewentualny szeroki lewicowy blok jaki Biedroń miałby zbudować z SLD. Polityk PO dodał, że lider Wiosny zdecydował się działać w opozycji do Koalicji Europejskiej. – I niech tak zostanie – stwierdził.
W programie poruszono również sprawę mandatu Biedronia. Jeszcze przed wyborami Robert Biedroń zapowiadał, że zrezygnuje z miejsca w Parlamencie Europejskim, aby skupić się na jesiennych wyborach parlamentarnych w Polsce. Jego miejsce miała zająć prof. Monika Płatek, która uzyskaładrugi wynik na tej liście. POtem jednak zaczął się wycofywać z tych obietnic.
Sławomir Nuemann nie ukrywał, że nie jest zdziwiony działaniami lidera Wiosny. Polityk przyznał, że "nigdy nie traktował poważnie" deklaracji Biedronia. Neumann dodał, że od dawna dochodziły go słuchy, że lokalni politycy PO nigdy nie darzyli Biedronia zaufaniem.
Poseł PO stwierdził, że Biedronia cechuje "infantylna chęć błyszczenia w polityce".
Czytaj też:
Michalkiewicz: Tylko idioci mogą głosować na PO. A idiotów nie brakujeCzytaj też:
Bugaj: Opozycji nie można zbudować wyłącznie na antypisie