Do karambolu doszło na drodze krajowej nr 1, na pasach w stronę Warszawy (między skrzyżowaniem tras krajowych nr 1 i 46 a skrzyżowaniem "jedynki" z ulicą Rakowską).
Kierowca tira zjechał na stację w prawidłowy sposób, ale wyjeżdżając ze stacji pomylił zjazdy. Mężczyzna jechał drogą przez kilka kilometrów, uderzając w kolejne samochody.
W wyniku zachowania kierowcy zniszczone zostało kilkanaście pojazdów (służby podają, że chodzi o cztery rozbite tiry i dziesięć uszkodzonych samochodów osobowych). Jedna osoba trafiła do szpitala na obserwację.
Kierowca tira jest w rękach policjantów. Wstępne badanie wykazało, że był trzeźwy, ale jak podają media, mężczyzna mógł być pod wpływem narkotyków.
Czytaj też:
Awaryjne lądowanie na Okęciu. Pasażer próbował wtargnąć do kokpitu