Monika Płatek: W więzieniach najczęściej siedzą wyborcy PiS

Monika Płatek: W więzieniach najczęściej siedzą wyborcy PiS

Dodano: 
Prof. Monika Płatek
Prof. Monika Płatek Źródło: wp.pl
– W więzieniach najczęściej siedzą wyborcy PiS – uważa Monika Płatek, karnistka z Instytutu Prawa Karnego na Uniwersytecie Warszawskim.

Profesor Monika Płatek był dziś gościem Konrada Piaseckiego w porannej rozmowie na antenie TVN24. Głównym tematem rozmowy były zmiany w Kodeksie karnym. W jej ocenie, nowelizacja która czeka już tylko na podpis prezydenta, zawiera przepisy, które "pod pozorem dbania o nasze bezpieczeństwo, to bezpieczeństwo nam odbierają".

– Mówimy o ogromnych zmianach w Kodeksie karnym, które całkowicie niszczą, doprowadzają do totalnej klęski to, co wypracowaliśmy przez ostatnie 200 lat na polu prawa karnego – przekonywała karnistka. – Nie można stosować prawa wstecz i nie można doprowadzać do złamania podstawowych praw człowieka, które mówią, że kara śmierci jest zakazana – mówiła. Jak podkreślała, "kara dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości ubiegania się o warunkowe, przedterminowe zwolnienie, jest taką formą". Zdaniem Płatek, zapisy ustawy oddają wymiar sprawiedliwości w ręce prokuratorów.

Prawniczka wyraziła pogląd, że rządowa ustawa uderzy przede wszystkim w wyborców Prawa i Sprawiedliwości. – W więzieniach najczęściej siedzą wyborcy PiS – stwierdziła. Na uwagę dziennikarza, że więźniowie zazwyczaj głosują na Platformę Obywatelską, odparła: "Już w więzieniach być może zmieniają kierunek". – Natomiast ta ustawa uderzy przede wszystkim w wyborców PiS. A poza tym będzie służyła do tego, żeby np. móc niewygodnych ludzi w ramach Kodeksu karnego skazując, a więc uznając winę, przesuwać człowieka bezterminowo do zakładu psychiatrycznego – dodała.

Przypomnijmy, że rządowy projekt nowelizacji Kodeksu Karnego ma zwiększyć ochronę małoletnich przed przestępstwami seksualnymi. Jedną z istotnych zmian będzie brak przedawnienia ws. gwałtu na dziecku. Ponadto, podniesiono wiek prawno-karnej ochrony dzieci z 15 do 16 lat.

W ramach nowelizacji podwyższone mogą być też kary za pedofilię. Za gwałt na dziecku przewiduje się karę do 5 do 30 lat więzienia. W przypadku sprawcy gwałtu, który sprawował też pieczę nad ofiarą, minimalna kara ma wynosić 8 lat. Jeżeli wynikiem gwałtu jest śmierć dziecka, pedofil będzie mógł usłyszeć nawet wyrok dożywocia. Wzrosną też kary za molestowanie seksualne nieletnich. Co więcej, sprawcy tego rodzaju czynów nie będą mogli opuścić więzienia w związku z przedterminowym zwolnieniem. Nowelizacja poszerzyła też zakres informacji w tzw. rejestrze pedofilów. Wśród innych danych osobowych ma widnieć także zawód i wykształcenie sprawców.

Źródło: TVN24 / 300polityka.pl
Czytaj także