Schetyna: Każdy kto naruszył prawo, złamał Konstytucję będzie osądzony

Schetyna: Każdy kto naruszył prawo, złamał Konstytucję będzie osądzony

Dodano: 
Grzegorz Schetyna na konwencji PO
Grzegorz Schetyna na konwencji PO Źródło:PAP / Leszek Szymański
Dzisiaj w Polsce mamy pazerność na szczytach władzy, chciwość tych ludzi i coraz wyższe podatki dla obywateli, którzy codziennie podejmują pracę. Chciwość i brak szacunku dla pracy innych to najbardziej charakterystyczne cechy władzy PiS - mówił podczas konwencji PO Grzegorz Schetyna.

W Warszawie trwa konwencja Platformy Obywatelskiej podczas której partia ta wyłoni swojego kandydata na prezydenta. Wydarzenie otworzył Andrzej Halicki, a jako pierwszy zabrał lider tego ugrupowania Grzegorz Schetyna. W swoim wystąpieniu skupił się na krytyce partii rządzącej.

Czytaj też:
"Wszyscy poza Jaśkowiakiem wiedzieli, że prawybory są ustawione"

– Jesteśmy przed wyborami prezydenta, w sytuacji gdy państwo jest wykorzystywane i rujnowane przez rządzących, w tym przez dotychczasowego prezydenta. W takich sytuacjach nasze środowisko zawsze się mobilizował – mówił Schetyna. Lider PO podkreślił, że sytuacja po wyborach w 2015 roku była trudna. – Kłamliwa kampania „Polska w ruinie” uderzyła w Platformę. Powiedzieliśmy sobie wtedy: trzeba z tym walczyć. Choć każdego dnia byliśmy pod ostrzałem krytyki, to z uporem pracowaliśmy – wskazywał. Mówiąc o tym, co stało się przez ostatnie cztery lata, Schetyna podkreślił, że sprawa prezesa NIK Mariana Banasia pokazała jaka jest istota "państwa PiS". – Mówili „dobra zmiana” okazało się, że mamy „republikę Banasiową” z niemoralnymi i zepsutymi politykami – dodał.

Schetyna: Czy Polska jest własnością jednej sitwy?

– Osoby związane z rządem uwikłały najważniejsze urzędy RP w ciemne interesy. Wszystko podszyte jest kłamstwem, TVP ukrywa przed obywatelami prawdę. Mała grupa urządza się kosztem społeczeństwa; najlepiej pokazują to niechlubne dzieje PFN. Pieniądze, które miały służyć promocji kraju, są przeznaczane na zagraniczne wycieczki partyjnych dygnitarzy. (...) Stoimy przed pytaniem, czy Polska jest własnością jednej partii, jednej sitwy? Ta sprawa najbardziej nas różni. Oni są za władzą pazernej grupy, my jesteśmy za państwem dla wszystkich Polaków, za dobrem wspólnym – mówił.

Schetyna: Do obywateli dociera prawa o hipokryzji Andrzeja Dudy

Schetyna przekonywał, że dziś "tę pazerną władzę zaczynają wreszcie dosięgać skutki afer". – Kłócą się o łupy między sobą. A do Polek i Polaków coraz jaśniej dociera prawda o folwarku Macierewicza z jego młodymi protegowanymi. Wreszcie do obywateli dociera prawda o hipokryzji Andrzeja Dudy, który rano grzmi o oczyszczeniu kraju z byłych komunistów, a wieczorem, bez świadków, zaprzysięga komunistycznego prokuratora do Trybunału Konstytucyjnego – podkreślał.

Schetyna: Każdy kto naruszył prawo, złamał Konstytucję będzie osądzony

W swoim wystąpieniu Schetyna zapowiedział przyszłoroczny wielki kongres programowy i powstanie szerokiego obozu zmiany, którego celem bedzie budowa Polski przyszłości. – Ktoś mnie zapytał: jaka będzie Polska „po PiSie”? To będzie Polska, w której dla każdego jest miejsce, to będzie Polska równych szans. Każdy kto naruszył prawo, złamał Konstytucję będzie osądzony. Ale nie będzie zbiorowej odpowiedzialności – mówił.

Lider PO odniósł się też do zarzutów SLD, że jego formacja skręca w lewo i do zarzutów lewicy, że PO jest za bardzo prawicowa. Jak podkreślił, Platforma Obywatelska jest niezmiennie w centrum. – Być w centrum to znaczy być odpowiedzialnym, to znaczy nie obiecywać ludziom gruszek na wierzbie, to znaczy być realistą, to znaczy szanować współobywateli i doceniać ich pracę. Być w centrum w czasach populizmu nie jest łatwo – przekonywał.

Źródło: DoRzeczy.pl / Twitter
Czytaj także