Ukraina: Oczekujemy od Polski uporządkowania miejsc ukraińskiej pamięci

Ukraina: Oczekujemy od Polski uporządkowania miejsc ukraińskiej pamięci

Dodano: 
Flagi Polski i Ukrainy
Flagi Polski i Ukrainy Źródło: PAP / Tomasz Gzell
Ihor Żowkwa, zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, spotkał się w Kijowie z wiceszefem MSZ Marcinem Przydaczem.

"Zastępca dyrektora biura prezydenta Ihor Żowkwa omówił z zastępcą szefa MSZ Polski Marcinem Przydaczem dalsze kroki w rozwoju relacji polsko-ukraińskich. Żowkwa poinformował swego rozmówcę o wysiłkach prezydenta Zeleńskiego mających na celu wznowienie rozmów w formacie normandzkim, a także o rezultatach szczytu, który odbył się 9 grudnia w Paryżu. przydacz potwierdził, że Polska niezmiennie wspiera integralność terytorialną oraz suwerenność Ukrainy. Mówił również o gotowości Warszawy, by kontynuować nacisk na Federację Rosyjską celem wypełnienia porozumień mińskich. Strony omówiły priorytetowe kierunki wspólnych działań w kontekście realizacji europejskich oraz euroatlantyckich dążeń Ukrainy. Polska zamierza dalej aktywnie wspierać nasz kraj w tych dążeniach" – czytamy w oficjalnym komunikacie zamieszczonym stronie internetowej prezydenta Ukrainy.

Ukraina chce przyspieszenia działań przez Polskę

Poruszono także wymiar historyczny naszych relacji. "Omówiono sprawy związane z porządkiem dziennym relacji dwustronnych, w szczególności dotyczące realizacji porozumień, osiągniętych na poziomie głów państw, a także podczas posiedzenia Komitetu Konsultacyjnego Prezydentów Ukrainy i Polski 5 listopada 2019 we Lwowie. Omawiając problematykę upamiętniania wspólnej historii, Ihor Żowkwa podkreślił, że Ukraina wydała pozwolenia na przeprowadzenie prac poszukiwawczych oraz oczekuje na odpowiednie kroki ze strony Polski co do uporządkowania ukraińskich miejsc pamięci na terytorium Polski. Rozmówcy uzgodnili terminarz/grafik/mapę drogową/plan konkretnych działań w ramach dialogu politycznego na najwyższym poziomie na najbliższe miesiące" – wskazano w stanowisku.

– W kontekście dialogu historycznego, po dobrych rozmowach prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim odnotowujemy pewną pozytywną dynamikę w relacjach polsko-ukraińskich w kontekście historycznym. My od początku uważaliśmy, że zakaz poszukiwań i ekshumacji jest działaniem, które nie odpowiada stanowi naszych stosunków i konsekwentnie domagaliśmy się jego zniesienia – powiedział po rozmowach dziennikarzom polski wiceminister Marcin Przydacz.

Długa droga do porozumienia

Przyomnijmy: prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Warszawie na przełomie sierpnia i września tego roku. – Poprosiłem pana prezydenta, aby to moratorium [ws. ekshumacji polskich ofiar na Ukrainie], które zostało wprowadzone przez poprzednie władze Ukrainy zostało zniesione. Pan prezydent mi oznajmił, że w tej chwili nowy rząd jest na etapie formowania się i obiecał mi, że ta kwestia zostanie zrealizowana – oświadczył wówczas Andrzej Duda.

W październiku ukraiński minister spraw zagranicznych Wadym Prystajko wywiadzie dla Radia Swoboda potwierdził, że jego kraj wydał pierwsze pozwolenia na przeprowadzenie na terytorium Ukrainy ekshumacji szczątków Polaków. – Podjęto już pierwsze działania w tym kierunku. Są pierwsze pozwolenia na te prace. Oczekujemy, że odblokuje to trochę całą tę sytuację – powiedział Radiu Swoboda szef MSZ Ukrainy. Polityk nawiązał do rozmowy Dudy i Zełenskiego: – W trakcie tej wizyty udało się rozwiązać cały szereg problemów, które między nami istnieją i zrozumieć, czy możemy iść dalej, zwłaszcza w sprawach pamięci (historycznej). Nasze stanowisko jest zasadnicze. My również przypominamy o istnieniu naszych pytań wobec pamięci historycznej (ukraińskich upamiętnień) na terytorium Polski. I jesteśmy gotowi do postępów, ale wymagamy odpowiedniego stosunku do siebie i oczekujemy wyjścia nam naprzeciw.

Pod koniec września poprzedni szef MSZ Ukrainy Wasyl Bodnar oświadczył, że Ukraina pozytywnie odpowiedziała na wniosek Polski o pozwolenie na wznowienie poszukiwań i ekshumacji polskich ofiar konfliktów, które pogrzebane są na ukraińskim terytorium. To odpowiedź na pismo ambasadora RP na Ukrainie Bartosza Cichockiego.

Czytaj też:
Tusk o projekcie PiS: Będzie to atak na każdego obywatela
Czytaj też:
Badanie CBOS: Które zawody darzymy największym poważaniem?


Źródło: president.gov.ua
Czytaj także