Posiedzenie Sejmu było planowane w zeszłym tygodniu na środę i czwartek. W południe zebrało się Prezydium Sejmu. Po jego zakończeniu poinformowano, że na wniosek PiS obrady zostały przełożone na drugą połowę listopada.
W kuluarach mówiło się, że PiS nie ma większość potrzebnej do przegłosowania propozycji prezydenta Andrzeja Dudy dot. aborcji eugenicznej.
O te doniesienia był pytany Radosław Fogiel w rozmowie z PR24.
– Zgodnie z harmonogramem ma się odbyć posiedzenie Sejmu. Czekamy na oficjalne informacje od pani marszałek, na harmonogram tego posiedzenia – mówił polityk.
– Co do większości, jestem o to spokojny. Na najbliższym posiedzeniu Sejmu na pewno te wątpliwości się rozwieją, jeżeli ktoś je posiada – dodał.
Czytaj też:
Burza w Zjednoczonej Prawicy. Onet: Ważą się losy premiera
Czytaj też:
Jest oświadczenie PiS ws. Marszu Niepodległości